Nie szczepimy się przeciw COVID-19

Lekarze dla zdrowia

##--plugin|marquee--##

NASZĄ MISJĄ JEST

kontakt ulotki grafiki facebook twitter telegram rummble

NEWSY PSNLiN

UDOSTĘPNIJ ARTYKUŁ Z GRAFIKĄ: Facebook Twitter Telegram Instagram
Finlandia - brak podstaw epidemiologicznych dla obowiązkowych szczepień medyków

Fiński Instytut Zdrowia (THL) nie zaleca stosowania szczepień przypominających (również dwuwalentnych) przeciw Covid-19 dla ludzi w wieku produkcyjnym, w tym dla pracowników służby zdrowia i opieki, gdyż brak podstaw epidemiologicznych do ich stosowania.


Newsy_PSNLiN-Sczepionki_przeciwko_Covid_są_nieskuteczne-dr_Hanna_Nohynek_Główny_Lekarz_Fińskiego_Instytutu_Zdrowia

Pobierz grafikę i wyślij znajomym

Fiński Instytut Zdrowia i Opieki Społecznej (THL) nie zaleca obecnie podawania późnojesiennej szczepionki przypominającej przeciwko koronawirusowi pracownikom służby zdrowia i służb społecznych, którzy nie mają chorób przewlekłych. Sprawa została szeroko nagłośniona, ale THL nie wprowadza obecnie żadnych zmian do swojego zalecenia wydanego pod koniec września.

"Na bieżąco monitorujemy sytuację związaną z koronawirusami oraz nowe dane z badań nad szczepionkami. Jeśli będą ku temu podstawy medyczne i epidemiologiczne, zmienimy nasze zalecenia dotyczące szczepień, ale w tej chwili takich podstaw nie ma. Chęć otrzymania szczepionki przypominającej nie jest wystarczającą podstawą do wydania rekomendacji" - mówi Hanna Nohynek, Główny Lekarz THL.

"W chwili obecnej nie ma wystarczających danych badawczych, które przemawiałyby za zaleceniem pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej szczepienia przypominającego późną jesienią. Na przykład oryginalne szczepionki przeciwko koronawirusom nie dają ani skutecznej, ani długotrwałej ochrony przed zakażeniami koronawirusowymi, zakaźnością lub łagodnymi postaciami choroby, a o szczepionkach przeciwko nowym wariantom nie wiemy jeszcze wystarczająco dużo" - kontynuuje Nohynek.

Zalecenia dotyczące szczepionek przeciwko koronawirusom opierają się na ocenach Krajowego Komitetu Doradczego ds. Szczepionek oraz Fińskiego Instytutu Zdrowia i Opieki Społecznej.
Dorośli bez chorób przewlekłych są dobrze chronieni przed poważnymi chorobami wywołanymi przez koronawirusy

Ryzyko zachorowania na ciężką chorobę koronawirusową wywołaną przez obecnie krążące warianty Omicron jest bardzo niskie u osób dorosłych w wieku produkcyjnym, nie chorujących na choroby przewlekłe. Jeśli pracownik służby zdrowia i opieki społecznej należy do grupy docelowej dla dawek przypominających jesienią 2022 r. ze względu na wiek lub chorobę przewlekłą, szczepionka przypominająca jest dla niego zalecana w taki sam sposób jak dla innych osób z tej samej grupy docelowej.

"Osoby w wieku 18-59 lat bez chorób przewlekłych, które pracują w ochronie zdrowia, podobnie jak osoby pracujące w innych zawodach, nie potrzebują dodatkowej ochrony. Pracownicy służby zdrowia i opieki społecznej są dobrze chronieni przed poważną chorobą koronawirusową" - mówi główny lekarz THL Tuija Leino.

Ochrona przed zakażeniami i zaraźliwością uzyskana przez pracowników służby zdrowia i opieki społecznej mogłaby, w najlepszym przypadku, pośrednio chronić również pacjentów i mieszkańców w instytucjach zapewniających opiekę długoterminową. Nie ma jeszcze wystarczających danych badawczych na temat tego, czy wprowadzone jesienią szczepionki wariantowe zapewniają lepszą i dłuższą ochronę przed zakażeniami i zaraźliwością niż oryginalne szczepionki przeciwko koronawirusom.

"Jeśli szczepionki mają być stosowane do ochrony pośredniej, czyli do ochrony pacjentów poprzez szczepienie pracowników służby zdrowia i opieki społecznej, powinny być tak skuteczne, że ich przyjmowanie przez zdrowe osoby dorosłe miałoby sens. Jeśli wpływ jest niepewny, nie jest wystarczający, by uzasadnić zalecanie szczepionki przypominającej - mówi Leino.

W najlepszym wypadku oryginalne szczepionki przeciwko koronawirusom zapewniają około 50-procentową ochronę przed nowymi zakażeniami przez dwa lub trzy miesiące. Jeśli nadzieją jest, że dawki przypominające szczepionek dostosowanych do wariantu zapobiegną zakażeniom, a tym samym zmniejszą absencję chorobową, ochrona będzie prawdopodobnie krótkotrwała i ograniczona.

Z tym tematem wiążą się także inne pytania. Jeśli dawki przypominające miałyby być zalecane pracownikom służby zdrowia i pomocy społecznej, czy powinny być również zalecane innym grupom zawodowym w celu zapobiegania absencji chorobowej?

"Czy chęć zmniejszenia absencji chorobowej na kilka miesięcy byłaby wystarczającym uzasadnieniem dla szerokich szczepień? Czy wówczas po kilku miesiącach powinno być wydane nowe zalecenie?" pyta Hanna Nohynek.
Dlaczego stanowisko Finlandii różni się od stanowiska innych krajów europejskich?

Niektóre kraje europejskie zalecają lub zapewniają dawki przypominające tej jesieni pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej. (w Polsce nie odwołano obowiązku przyjęcia preparatu przeciw Covid 19 narzuconego medykom z dniem 1 marca 2022r - przyp.red.)

Zdaniem Nohynek, te zróżnicowane stanowiska wynikają z tego, że różne kraje wymagają różnego rodzaju dowodów do wydania rekomendacji. Zależy to również od tego, kto wydaje zalecenie i co ma ono na celu. Zazwyczaj to instytucja zdrowia publicznego lub ministerstwo może wydawać zalecenia dotyczące szczepień.

Na przykład Szwecja nie zaleca podawania późnojesiennych dawek przypominających pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej ani zdrowym dorosłym w wieku produkcyjnym, ale osoby w wieku 18 lat i starsze nadal mają możliwość przyjęcia dawki przypominającej. Nie wprowadza się zatem rozróżnienia między pracownikami służby zdrowia i opieki społecznej a innymi osobami dorosłymi.

Z kolei Dania zaleca przyjęcie szczepionki przypominającej późną jesienią tylko pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej, którzy zajmują się osobami starszymi i zagrożonymi poważną chorobą wywołaną przez koronawirusa. Norwegia nie zaleca obecnie ani nie oferuje pracownikom służby zdrowia późnojesiennych szczepień przypominających.

Newsy_PSNLiN-Brak_podstaw_epidemiologicznych_dla_obowiązkowych_szczepień_medyków-plakat

Pobierz grafikę i wyślij znajomym

Newsy_PSNLiN-Finlandia-Brak_podstaw_epidemiologicznych_dla_obowiązkowych_szczepień_medyków-qr

Pobierz grafikę i wyślij znajomym


Ostatnio dodane

Robert F. Kennedy Jr. przyszły szef resortu zdrowia USA o szczepionkach i firmach farmaceutycznych
Pokaż
Robert F. Kennedy Jr. przyszły szef resortu zdrowia USA o szczepionkach i firmach farmaceutycznych

Wysłuchaj uważnie poselstwa Roberta F. Kennediego Jr., namaszczonego przez Donalda Trumpa na stanowisko szefa resortu zdrowia USA, które wygłosił do polskiego Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Szczepień na temat szczepionek i firm farmaceutycznych.

Poniżej transkrypcja wypowiedzi.

...
Dzieci są 6 razy bardziej narażone na śmierć po "szczepionce" na Covid
Dzieci są 6 razy bardziej narażone na śmierć po "szczepionce" na Covid
Dzieci są 6 razy bardziej narażone na śmierć po "szczepionce" na Covid

Przerażające badanie wykazało szokujący, 600-procentowy wzrost liczby zgonów wśród dzieci "zaszczepionych" na COVID-19 szczepionkami mRNA.

"Wyniki pokazują, że 354 z 64 000 dzieci i nastolatków, którym podano szczepionkę mRNA przeciwko Covid, zmarło w ciągu roku po szczepieniu - wskaźnik śmiertelności wynosi prawie sześć dzieci na 1000.

"Dla porównania, zmarło tylko 309 z 320 000 niezaszczepionych dzieci, czyli mniej niż jedno na 1000.

USZKODZENIE SERCA stwierdzono tylko u dzieci zaszczepionych przeciw Covid - Badanie 1,7 miliona dzieci
USZKODZENIE SERCA stwierdzono tylko u dzieci zaszczepionych przeciw Covid - Badanie 1,7 miliona dzieci
USZKODZENIE SERCA stwierdzono tylko u dzieci zaszczepionych przeciw Covid - Badanie 1,7 miliona dzieci

Duże badanie z udziałem 1,7 miliona dzieci wykazało, że uszkodzenie serca wystąpiło jedynie u dzieci, którym podano szczepionki mRNA przeciwko COVID-19.

Ani jedno niezaszczepione dziecko w grupie nie cierpiało na problemy z sercem.

Ponadto badacze odnotowali, że w całej grupie, niezależnie od tego, czy były szczepione, czy nie, żadne dziecko nie zmarło na COVID-19.

Badanie przeprowadził zespół czołowych brytyjskich lekarzy, epidemiologów, biostatystyków i ekspertów w dziedzinie zdrowia publicznego pod przewodnictwem profesora Colma D. Andrewsa z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

APEL O WYRAŻENIE SPRZECIWU DO MINISTERSTWA EDUKACJI I NAUKI wobec "edukacji zdrowotnej" min. Barbary Nowackiej
APEL O WYRAŻENIE SPRZECIWU DO MINISTERSTWA EDUKACJI I NAUKI wobec "edukacji zdrowotnej" min. Barbary Nowackiej
APEL O WYRAŻENIE SPRZECIWU DO MINISTERSTWA EDUKACJI I NAUKI wobec "edukacji zdrowotnej" min. Barbary Nowackiej
Działania Ministerstwa Edukacji i Nauki Barbary Nowackiej stają się coraz bardziej bezwzględne w planach indoktrynacji naszych dzieci.
Obowiązkowy przedmiot: "Edukacja zdrowotna", przetoczy się jak walec i zmieni świadomość dzieci bezpowrotnie, ponieważ ma charakter permisywny, seksualizujacy i bazuje na teorii gender.